Read this post in English. Leniwe popołudnia, książki, kuszący zapach świeżo zmielonej kawy – kto tego nie lubi? Uwielbiam kawiarnie, lubię też jeździć do miejsc,...
Dlaczego jedziesz do Kosowa? Tam w ogóle jest coś ciekawego? Nie zliczę ile razy usłyszałam te lub podobne pytania zanim w końcu stanęłam na płycie lotniska w Prisztinie....
Najlepsze są długie weekendy majowe! Maj to dla mnie szczególny miesiąc z wielu powodów, a majówki to najprzyjemniejsze weekendy. W czasach szkolnych, maj oznaczał...
Jak to jest, że znalazłam okazję, żeby pojechać do Yozgatu, a nie byłam we Wrocławiu aż do poprzedniego weekendu? Kuszona wizją świetnej zabawy w weekend we Wrocławiu...
Spotkania blogerów podróżniczych w Cieszynie powoli stają się legendą, mimo że minął dopiero rok odkąd Kamila i chłopaki z 3 Bros’ podjęli się tego karkołomnego...
W marcu niby nic spektakularnego się nie wydarzyło, a mam wrażenie, że to właśnie w tym miesiącu zaszło u mnie całkiem sporo zmian. ITB w Berlinie Po pierwsze, byłam...
Analogowy spacer po Poznaniu Już mój Poznań Kiedy myślę „Poznań”, obejmuje mnie ogromne zdziwienie. Wtopiłam się w to miasto, nazwy dzielnic i ulic już od dawna...
O tym jak wybrałyśmy się na ITB Słowo daję, wstając o 3:30 nad ranem w środę 9 marca, ostatnią rzeczą na jaką miałam ochotę był wyjazd na targi ITB w Berlinie....
Luty trwał o jakieś 28 dni za długo. Ja rozumiem listopad – to dopiero początek zimowej mordęgi, a te wszystkie mgły są nawet spoko, szczególnie do zdjęć. Grudzień...
Atrakcje Czarnogóry – siedem najciekawszych miejsc, które musisz odwiedzić Atrakcje Czarnogóry spełnią oczekiwania nawet tych najbardziej wymagających. Mimo to, Czarnogóra wzbudziła...
Niby tylko styczeń, a tyle się działo! Ten miesiąc był decydujący pod wieloma względami. I bardzo udany. Pierwszy stycznia rozpoczęłam rześka i wypoczęta po udanym...
Niedawno pisałam o tym, jak robienie jednego zdjęcia dziennie wpływa na moje podejście do fotografii i rozwój moich umiejętności. Nie napisałam wtedy, że ogromnym...
Prawdopodobnie jak większość ludzi na całym świecie, ja TAKŻE poczyniłam pewne postanowienia noworoczne: co najmniej jedno zdjęcie dziennie, czyli Projekt 365. ...
Nie zliczę ile razy spałam w hostelach. Doświadczenia zebrane w większości z nich były bardzo pozytywne. Z niektórymi osobami poznanymi właśnie w hostelach nadal...
Nawet pech się kiedyś męczy, a chmury lecą padać gdzieś indziej. W naszym przypadku było podobnie. Ledwo dojechałyśmy do Patterdale, małej wioski, gdzie są dosłownie...
Hej, tu Kinga!
Robię zdjęcia, kocham chodzić po górach chociaż mam lęk wysokości, uwielbiam dawać sobie wycisk na siłowni, gubić się w szarych blokowiskach i głaskać psy na ulicach. Jakiś czas temu wpadłam na szalony pomysł rzucenia korporacji na rzecz fotografii i od tego czasu życie stało się lepsze. To nie jest praktyczny blog podróżniczy, ale mam cichą nadzieję, że do czegoś Cię zainspiruje.